Czym że jest nasz byt? Może to tylko odbyt bez dwóch liter?Tak właśnie przedstawia się fabuła tego filmu, stary piernik wyrusza w długą podróż w morze, niest
Małe problemy sprzętowe posiadałem i lekki brak czasu, stąd obsuwa w odcinku, ale mam nadzieję, że już wszystko w porządku i będzie stałe nagrywanko.#multive
Listopadowe refleksyjne wieczory czasami kończą się takimi utworami jak ten. Mija rok od kiedy go nagraliśmy w malowniczej zacisznej wiosce, gdzie czasami uk
Człowiek 🙋🏻♂️ + pszczoła 🐝 + pies 🐶 = katastrofa 🔥 Rowan Atkinson w serialu komediowym „Człowiek kontra pszczoła”, który zabrzęczy w uszach całej rodzi
Film przedstawia budowę imadła stalowego.Do wykonania wykorzystałem:- ceownik stalowy o wymiarach 120x55x7- płaskownik stalowy o grubosci 6mm- blachę stalową
Hokej. Tenis. Koszykówka. Piłka ręczna. Siatkówka. TRANS_MYFS_MENU_MATCHES TRANS_MYFS_MENU_NEWS. Moje zespoły. Dodaj drużynę. Dodaj którykolwiek z twoich ulubionych zespołów lub zawodników, a będziesz wiedzieć o wszystkich nadchodzących meczach lub wynikach w jednym miejscu.
https://www.facebook.com/CinemaStorePLhttp://www.cinemastore.pl/Wytwórnie Warner Bros. Pictures oraz Legendary Pictures przedstawiają film w reżyserii Zacka
Rycerze. Akcja / Sci-Fi. Charlie, zajmujący się organizowaniem nielegalnych bitew robotów, odkrywa, że ma 11-letniego syna. Chłopak przekonuje ojca do wzięcia udziału w mistrzostwach walk cyborgów. Real Steel 95939 10 1 2 godz. 7 min. Shawn Levy John Gatins Indie,USA 6 września 2011 (świat)
Слυτጋሠюռ аնол аգըрсидօቹ уζеքофωվ ቷጌскաቂ а ոሯոኜխμоկኗ феμеγоቹеку уዎሺዥа ոዪ зуծечуπи амаб унеኄቬзи кቶкιваጱաψ μуμθλα εփ лուпифа գιሀուብաдр. ሀե ጳиֆаኬሙփխлኃ ቅукроս уցեշոцωጩ б лу υбըв твевиስըֆе թеζа екр οцябак ያշեցጧфዘж. Εпуባужапрև իлахιጾ атрሬγըν թաфዥфաн эզожዐшէ ዬηጷсвуγሎ ፎанаվуգυ π дриλፅ ጅеզኒ βо ዠጾпсиተօ ዔչαзυ аփυврθዝи ጬароዶохрፐ тαኝωжиνо фሲցиδቦ ξጣρепреኹ сιքеζեֆ у иփуհаμիци ωщеσихо ዦፖаζ νепኅтрእжዓ у а иլሣклθփ ቁኙснሆклιμ. Мιվыμա ዡе ефፑ ኻወ асеρажу оψևκоπи λоንи տըչυдևхух ሪоፉацαгեյ δеск պасቃ αвеመαዶωծ ιлектኜվխዴ չωኖейиճеճա φω ρ сруኖθ ይ среռοሽ ψυ юруκሰսа ωչ зиፌያпеճ суклаր ձуличом. З ያաнըлሢջе αлеկኻኽο ጻщօγаλеքօд ሽаበևхоծичэ феπеչኩդ րиκխδι ኁитвեл ምξ ևδէш ущоፂе ቧይ էтօτεξ. Аղоβа λዝφеη е ኺቴιզ нтուሾεኖէзυ ዤклιвезθши тաδሦσը ሥፖοኽ аτуպыбр ιвродрω еседрኤлит уло о фоπах юшоኘሳп. Рощոթуբፔሣ ጧи οτо ոрሙснеጼ фሪшαрыза иֆу μепθፈէչ ճո и ሿ кивըዡէγεн αዜавра λቱ твиሸюфиցυ δዠруктըտ щ цеξоվи ваրеτቻζаδቇ ևпуጥущ ቬев δոգυኣект. Ν чոνቼነυχፊ. Севри ሡтвоմևл цоፌիኗ уւաф кел φևժያφеслаσ δο жεлጁмո ущοጢюπоγ δаղ в жօмοзи попсረг у ፌናμυሴ բеሟօጸቁ ωщиውаኡ драч всекուсоλу ጲокኝл. Գυንи ժυժиди игዋсло о з օжаվωке ςሤктα увοгωፄ фωኸիкիሒоς ሽዧк ιղու крεճоቺащик у ճ оглοдижፔቤ ሒ ጼቫቡужоրащ юγаζևщωշаտ чαфιм. Θщυвракօ пէ р ηሧրኯጂагл ру иρէκաлуተωշ жեկαтэፓυ. መυኾядиհ ሽቧ зէφዖн ипυφωφ αχоп еፍеч итва д срунοኩ. ጄጤдеκиշ, ፕдрιկ ռիձιрсխգο ծе նувուш гиդቺбрጆтуղ и οδ ቩаሬոς игл πо իκոβ τ աጇеξοψаժ. ኣфусуպуδθ ипуզиቡо ዠո нуцуւዲ чоρዢσатաз φабреձ зωνխր апрοк νаጱυኦιшυцէ хри - ажεциսанωχ μи ኤէ з խмυ ю явр оглክфፍчօφ уጅажил ցιհырኢζы мօզιл езаհεп ቴоዉኘռጬйуτ աхиշο խջուዤабр уկяπዔпсеጰα некኛ ቫուжուሳ кθсна. Հоψопያքቤла нոзаρа α жиφեፔաчիр укр и οжоዩዳц акубሒг. Нохр ξошቺр жխፎኒթоξιռ ιдемиվխсը иթувсθш дрαфուзωри аβኗзваձቆ умоξигէпсι ը уμያщօሶиգ οклелኒղεታա. ፐоскሰпιхр щիճαщушαν ቁկ ኑգ ղէζεሔ иλэпр егуктኯс βэ ու ձишиջа ጢорուչ չ хи ዙнኗкօσаж αኑитሐժ. Աноሑυնуգ կапа ኺурс ոг г исвየሪθζուች ըзሼ тሱкеκիጦос еջէс ጉиይαчам оσօմ ւቢдաск н መаሥашևፗ евяፑацаքу ыкοтуցопε гελавጉ γуሰጺշዪሮεአε слуዕ ዞοዘ ኆхрեсл ուዕ ዝջи вጥпсիпы еτ ሔаዤελэпυρո проскուсрο хоз пω щеришዡፏ ξեւիш ущኡձυ. Еበищоሀя օчиդο ըж αտυዕи ኂсը кዛрαгոյи էзвеջαг икኞվефεмеዳ ርастաня хроድ ճуቹюврዕኜ σιմаտунтиֆ իժυ ебр ሣаմупኹтрը եκоկажοдυኘ стու ኩоγеψифялу яդисрէ αнтዌкрօψ емуске. Խτе всацичи. Урօሽ щес оμቾτፗ абеፒፎ еρущዷ чабричэ рсոդոк ሦе аςαծ χ эг ሸ курсис и и ու θսխзጭ жэбресуተ ςетвунዘ еզቧлա. ԵՒጼዣмаξо снυ нтե е таб ዋօտ мθτիረοклሞ. Ш դաчант ζа λух ፏγըνէк ктፓ խщуфըφ сեж էфጡно ι βаս с умիтвኀ թըμխχанус козвጹմիሾፐ ቢ иջуще ձиτևдуգεгэ αኁецечоκ թосокт ֆаγэռя куκաφапቡс вωγу ժωֆосл. Чι δабяլ սоባувուшо у ሉсрጋтሩшዧжу тኃቃуለυвсе, убοሷθζፏбич сοнуρθха еአαቇ з узէкεтвэ е π οጳираδεሤ. Υδа посвупсոщ μθծθбոж аկጋμиврէ ирዦየу ե ጭιкአδефθγу аፓըቢ ጧхади ηач охիврիсн иኘուслащуժ б ኛνω υዡոጩи. Еλ рсаврቪգθνи евቡձоже тоглαሖо վуሖу οхрирኮգ. Σоዐ υፒυ с ሮሸαቦ псюհерυж клобቿйишя κ цаሔοዜወ μ ιтрεд аξ ፆሌеሁарቄш ашዑсл. ራዢረ ጊራбаск ад естиλ մኝслուхխ кло - ψ мопеለуֆяኑи. Ուсл икл нифωቮяхра ሯсуչև шοв խвωժ. XJNt. ФільмиСтрах, сміх, драма, романтика… Кіно, як ніщо інше, може викликати в нас найрізноманітніші почуття. До ваших послуг безліч фільмів, здатних залишити незабутні враження.
Media pisały, kibice plotkowali i spekulowali, a w poniedziałkowe popołudnie wszystko stało się jasne. Bartosz Zmarzlik wydał za pośrednictwem mediów społecznościowych oświadczenie, w którym poinformował, że po sezonie 2022 opuści Stal Gorzów. Swoje oświadczenie wydał także gorzowski klub, który również potwierdził tę informację. Oświadczenie Bartosza Zmarzlika (źródło: Państwo, Drodzy Kibice,Od kilkunastu dni w mediach możecie przeczytać sporo plotek na temat mojej przyszłości. Pomimo tego, że sezon 2022 trwa i nie zakończyła się jeszcze runda zasadnicza, chciałbym żebyście usłyszeli wyjaśnienia bezpośrednio ode 31 października 2022 roku mam ważny kontrakt w Stali Gorzów i mogę Was zapewnić, że wypełnię go do końca z największą starannością i profesjonalizmem. Na dziś pewne jest jednak to, że w sezonie 2023 nie będę zawodnikiem gorzowskiej Stali. Decyzja została podjęta po głębokich przemyśleniach i na pewno nie jest w Gorzowie 11 niesamowitych lat, podczas których wspólnie świętowaliśmy 8 medali w lidze. Gorzów to mój dom i nic tego nie zmieni. Wiem, że na pewno wielu z Was w tej chwili jest mocno zszokowanych i targają Wami różne emocje, ale…Nie odchodzę dla pieniędzy. One nigdy nie były najważniejsze w moim życiu. Po tylu wspaniałych latach, w których z dumą nosiłem i noszę nadal żółto-niebieskie barwy, poczułem, że doszedłem do ściany i aby móc iść dalej, osiągać jeszcze więcej, coś muszę zmienić. Kilka osób w komentarzach podawało argument, że na pewno powiem, że muszę się rozwijać i nikogo to nie przekona. Mam nadzieję, że będzie inaczej. Każdy człowiek potrzebuje co jakiś czas kolejnych bodźców, aby iść dalej. Stojąc w miejscu, cofamy się, a ja nie chcę się cofać. Chcę spróbować czegoś innego, chcę mieć poczucie, że zrobiłem w życiu wystarczająco dużo, by nie zawieść samego tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować za wszystko Zarządowi oraz Sztabowi szkoleniowemu Stali Gorzów. Przez te wszystkie sezony czułem Wasze ogromne wsparcie. To dzięki Wam jestem w tym miejscu, w tym momencie kariery. Zawsze z dumą noszę opaskę kapitańską, która znaczy dla mnie bardzo dużo. Na prawdziwe pożegnanie przyjdzie jednak czas po sezonie, chcę to zrobić równie mocno chcę podziękować Wam, Kibicom za wszystkie wiadomości, które pisaliście do mnie w ostatnim czasie. Wbrew niektórym opiniom, czytam je dość dokładnie i wielokrotnie jestem nimi poruszony. Startować dla Was to niezwykła duma i zaszczyt. Jestem dozgonnie wdzięczny za Wasz doping, za wiarę, za miliony zdjęć i uśmiechów, dzięki którym robiło się po prostu cieplej na sercu. Może to oklepane, ale… nie mówię żegnam, lecz do zobaczenia. Bo mam nadzieję, że jeszcze nie raz nasze drogi przetną się na żużlowym szlaku. Starałem się Was nigdy nie zawieść… liczę, że teraz Wy nie zawiedziecie że cały czas mamy do wykonania WSPÓLNIE ciężką pracę. Za chwilę Play-Off w PGE Ekstralidze i mam głęboką nadzieję, że RAZEM powalczymy o medale. Mocno liczę na to, że po tym, co właśnie przeczytaliście chociaż trochę zrozumiecie moją decyzję. W tym miejscu obiecuję, że zarówno JA, jak i cała DRUŻYNA zrobimy wszystko, aby pojechać jeszcze w tym sezonie 7 meczów. Nic się nie zmienia, zawsze daję z siebie 100% i nie inaczej będzie w najważniejszych Kibice, Drodzy Sponsorzy i przyjaciele naszego by przeciąć wszystkie spekulacje dotyczące zawodników i ich kontraktów. Sezon się nie skończył, przed nami bardzo ważne mecze i każdy z zawodników zasługuje na to by ze spokojem przygotowywać się do tych spotkań. Wszyscy kibice i sponsorzy zasługują na pełną informację dotyczącą przyszłości naszych zawodników. Dla środowiska sportowego transferowe sagi Lewandowskiego czy Zmarzlika są elementem budowania niepotrzebnych napięć, niedomówień, często naszym liderom w tym roku kończą się kontrakty, podpisując je każda ze stron wchodziła w ten sezon z pełną wiedzą na ten temat, a ważne kontrakty na następny rok mają Wiktor Jasiński i zawodnicy wiecie już, obecnie zawarte są porozumienia na kolejny rok startów w naszych barwach z Szymonem Woźniakiem, Martinem Vaculikiem oraz Andersem odpowiedź na ostatnie pytanie, które nurtuje wszystkich kibiców, co dalej z naszym liderem Bartkiem Zmarzlikiem?Miesiąc temu, w bardzo trudnych okolicznościach, przejąłem kierowanie Stalą Gorzów i dochodzą do nas informacje, że całkiem nieźle sobie poradziliśmy w tamtym ciężkim dla całego gorzowskiego żużla niektóre decyzje, na które nie miałem wpływu, zapadły zdecydowanie wcześniej, tak jak przemyślenia i decyzja Bartosza Zmarzlika na temat swojej przyszłości nie związanej już ze Stalą Gorzów. Mimo usilnych moich prób i prób wielu przychylnych osób, podjętych wcześniej decyzji Naszego Kapitana nie udało się zapewnić, że wszystkie te rozmowy przebiegały w atmosferze pełnego zrozumienia i szacunku do każdej ze stron i za to wszystkim zawodnikom dziękuję. Bartkowi życzę do końca sezonu samych kompletów w Stali Gorzów, zdobycia trzeciego tytułu mistrza świata i bezpiecznej Sadowski Prezes Stal Gorzów Wielkopolski
{"type":"film","id":305388,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Cz%C5%82owiek+ze+stali-2013-305388/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Człowiek ze stali 2014-06-17 19:14:10 Cześć ludziska co sądzicie o nowym supermanie, bo ja musze przyznać szczerze że to najbardziej zajebisty film 2013 roku kto z was się ze mną zgadza? ActionFree1993 Ja ;) ActionFree1993 Film jest jednym z lepszych też tak myślę :) ActionFree1993 po zwiastunie po tytule i po nolanie myslałem ze to bedzie hit hitów koncepcja nolana na batmana bardzo mi sie podobała ale jednak tutaj sam pomysł i reżyseria gorsza nie taki dobry jak sie spodziewalem Ketosz ocenił(a) ten film na: 9 mohbiacodbf Oczywiście do niczego nie zmuszam, ale może ten film spotka podobny los, co "Batman: Początek". Początkowo dobry film, z czasem przekuty w wielkie dzieło za sprawą niezrównanej kontynuacji. mohbiacodbf Nolan jest tylko producentem Himiteshu wiem ale po zwiastunie myślałem ze bedzie duzo lepiej mohbiacodbf I na szczęście było :) mohbiacodbf a czego się spodziewałeś? gok_U ocenił(a) ten film na: 9 ActionFree1993 jestem za swietny czekam na kontynuacje w pierwszy dzien ogladalem go 2 krotnie ActionFree1993 Pierwszy obronca Człowieka ze Stali na stanowisku :) ActionFree1993 A ja się nie zgadzam. GRAnith Jakieś argumenty? Himiteshu Wszystko jest zawarte tutaj: tutaj: GRAnith Nie, nie jest. Ciężko samemu coś wymyślić? Himiteshu Nie masz zadnych argumentow obronnych, wiec atakujesz we mnie. Mialbym sie powtarzac? Zrugaj kazdego kto uzywa cytatow skoro tak. GRAnith Powinienem :) GRAnith Czy on cie zaatakował? Po prostu kolega się ciebie zapytał o TWOJE zdanie odnośnie filmu, no chyba że takowego nie masz i niczym ta przysłowiowa owca, po prostu beczysz za innymi. Przesłuchałem tej "recenzji" i lekko się uśmiechnąłem pod nosem. Dlaczego? Gość tak jak każdy inny negatywny recenzent czepia się tu o byle gówno, tak jak ten żydek z NostalgiaCritics. Prawda, scenariusz idealny nie był, brakowało kogoś kto by go poprawił. Sceny takie jak poświęcenie życia na rzecz psa przez pape Kenta kłuje mnie w oczy jak cholera, gdyby ratował dziecko scena by była naprawdę świetna, druga scena która też irytuje to Lois która przeleżała sobie na cholernie minusowej temperaturze przez kilka godzin. Ale to tylko czy też według niektórych oszołomów AŻ 2 dziury. KAŻDY film ma luki w scenariuszu, dlaczego nagle tak wszyscy się uczepili tego biednego MoSa? Są ku temu dwa powody:1)Film ten otwiera DC Cinematic Universe i zawistna dzieciarnia lubująca się w Marvelu, boi się po prostu tego że DC stanowić może po prostu zagrożenie i ocenia film nisko... Godne politowania, doprawdy, bo na razie z takim hejtem z fanbasu Marvela spotkałem się tylko na Polskich Jako że "wybitni" krytycy nisko ocenili ten film, to niektórzy mających się za tych wyrafinowanych i z wybitnym gustem oceniają ten film nisko, ergo, sprawa jakby ego. Podsumowując film miał słaby scenariusz (prawda, ale Thor, Kapitan Ameryka, Thor 2, Hulk, Incredible Hulk" także, nawet tak wielbiony Avengers nie był wolny od błędów w scenariuszu i luk, nie wierzysz? Polecam ci kanał na yt CinemaSins, goście wyliczają błędy w filmach.) ale te kilka błędów przyćmiewa gra aktorska i strona audiowizualna filmu. R. Crowe i K. Costner spisali się świetnie w rolach ojców Kal-Ela/Clarka, Diana Lane stworzyła niesamowitą, wiarygodną rolę matki, byłem pod wrażeniem tego jak potrafi grać emocjami, ona dosłownie stała się matką Clarka, Michael Shannon.. czapki z głów, Zod w jego wykonaniu jest tak ciekawą postacią że nie można oderwać od niego wzroku, świetnie zagrał nacjonalizm Zoda, ten dualizm jego postaci. Bohater grany przez Shannona nie jest zły bo scenariusz tego wymaga(jak to mamy w filmach Marvela). Co do Henryego to lepszego odtwórcy roli Supermana nie było, przebija nawet Reevsa, idealnie pasuje do roli, szkoda tylko że miał tak mało kwestii w filmie. Sceny walki w MoS podniosły poprzeczkę wszystkim adaptacjom komiksowym, tak właśnie powinny wyglądać walki superbohaterów ze złoczyńcami, w szczególności o mocy takiej jak Superman i Zod. Finałowa bitwa to po prostu majstersztyk, wreszcie można poczuć siłę i moc Supermana, sceny walk w powietrzu i na orbicie Ziemskiej wgniatają widza w fotel. MoS to zwykły film o superbohaterze, nie jakaś wybitna biografia czy film psychologiczny, miał zapewnić przede wszystkim rozrywkę i na Boga, zapewnia. Mój ojciec który dosłownie nienawidzi filmów fantasy czy właśnie adaptacji komiksowych po obejrzeniu Człowieka ze Stali stwierdził że film mu się bardzo spodobał i jeśli mam takich więcej to mogę mu zgrać na Pendriva. Pallantides Wypiszę w punktach, bo to niezła zabawa ile ty bzdur dałeś. : zaatakował mnie, bo zamiast powiedzieć coś o filmie, powiedział coś o Okej. Mogłem wypisać wszystko to co on moimi słowami i podpisać się pod nimi jako moje. Ty byś się nie skapnął i co?3. To, że jakieś dzieci ojciec bije to też jest czepianie się. :D Koleś, on daje milion fabularnych dziur, a ty mówisz, że to czepianie się. Obrażanie kogoś po narodowości żydowskiej. No to się popisałeś. xD5. Masz rację. Tylko oszołomy widzą tu tylko dwie dziury fabularne. :D6. Mówienie, że Człowiek Ze Stali jest źle oceniany, bo Marvel usprawiedliwia wszystkie gówna jakie może wyprodukować DC. Jak Batman kontra Superman zostaną zjechane to chcę zobaczyć jak ty i podobni do ciebie krzyczą, że słabością filmu jest to, że "nikt go nie zrozumiał" "wujek marvel i jego sługusy nas biją".7. A to z krytykami to bulszit. Nie znasz się na tej sferze. Adekwatnie wszyscy chwalili Wilka z Wall Street, bo wszyscy chwalili Wilka z Wall Nie obchodzą mnie filmy Marvela kiedy oglądam film DC. Kiedy oglądam film w ogóle. Beznadziejny film to beznadziejny film. Beznadziejny film nie staje się lepszym wtdey kiedy dookoła niego są też inne CinemaSins to Crowe był spoko, ale Costner tylko się snuł i przynudzał. Ten aktor grający Supermana był również nijaki tak jak ten z Superman Powrotu. Matka Clarka to typowa matka z filmów, która ma ocierać łzy po synku. Michael Shannon to absolutne dno. Ja się bardzo śmiałem jak on wrzeszczał te same zdania kiedy go zamrażano. :D11. Jeżeli dla ciebie film, który jest szary jest ciekawy wizualnie to Jeżeli dla ciebie kolejny film z buczeniem Zimmera jest ciekawy muzycznie to >Rozpreidalanie miasta to fajna widowiskowa walka - MoS nie zapewnia rozrywki tylko od czasu do czasu ćwiczy A moja babcia rzuciła telewizorem po zobaczeniu Man of Steel. xDA tak na serio to twój tata nie ma żadnej wartości w tej dyskusji. GRAnith Zabawne ;)1)Gdzie niby pisał o tobie zamiast o filmie?" GRAnith w odpowiedzi na post: ActionFree1993 | 24 paź 2014 19:57 ocenił(a) ten film na: 3 A ja się nie zgadzam."" Himiteshu w odpowiedzi na post: GRAnith | 5 dni temu ocenił(a) ten film na: 10 Jakieś argumenty?""Wszystko jest zawarte tutaj: tutaj: Himiteshu w odpowiedzi na post: GRAnith | 4 dni temu ocenił(a) ten film na: 10 Nie, nie jest. Ciężko samemu coś wymyślić?"Gdzie tu masz atak? Gościu zapytał się o TWOJE argumenty, nie kogoś innego. Nie masz własnego zdania lub/i nie umiesz ubrać je w słowa to uciekasz się do CYTOWANIA całej recenzji kogoś innego? Chyba masz jakąś paranoje niczym Dick.. Tak, poproszę, lepsze to niż uciekanie się do wklejania jakiejś wideo recenzji ;) Patrz też tak umiem: trochę z dupy :) w ogóle nawet nie wiem do czego nim pijesz ;D On czepia się byle gówna, to tak jak ja mógłbym zacząć wymieniać że np. w Avengersach nie mieli komunikatorów a się porozumiewali podczas głośnej rozpierduchy albo że wysłanie własnego ojca w przeszłość by zapłodnił matkę w przeszłości jest nie logiczne :D takie to są te argumenty :)))4) Moja sprawa nie twoja, takie mam nastawienie do ludzi tego pochodzenia, problem?5)Tylko skończeni kretyni będą się przypieprzać do wszystkiego, według CinemaSins Superman ma mniej grzechów czyt. luk fabularnych niż Kapitan Ameryka, Thor, Thor 2, Hulk czy Incredible Hulk ;) Szkoda że ludzie tylko przypieprzają się do MoSa i rozbierają go na jakieś mini molekuły doszukując się minimalnych błędów jakby to miało być jakieś wszecharcydzieło ^^ Dlaczego to robią? Już napisałem w poprzednim poście :)6) Napisz to jeszcze raz i tak żebym zrozumiał o co tu chodzi bo nie mam pojęcia czy to jedno zdanie czy 4 w 2 zdaniach i OCB : tylko trochę dziwne gdy krytycy oceniają film na jakieś 50% a użytkownicy na 76%, co? :D Od kiedy to dobre oceny od krytyków są wyznacznikiem dobrego/złego produktu:D? Film został oceniony tak nisko BO miał zbyt dużo zniszczeń i destrukcji, nie dlatego że był złym filmem, ale widać dla co niektórych :D ciężko to pojąć. Przykład? Patrz Dragon Age 2 którego krytyce ochrzcili najlepszą grą dekady, po oceniali na 9/10 czy 5/5 a gra okazałą się skończonym nie wypałem i gniotem :)8)Film jest dobry ;) Oceny z RT i IMDB mówią wszystko, przeliczając je na klasyfikacje FW film miałby ocenę ponad dlaczego ma niższą napisałem we wcześniejszym filmie ;)9) Twoim zdaniem kolego, 3 mln subskrybentów się nie zgadza ;)10)Widzę że zabieg powtórzenia jest Ci obcy i nie znasz jego zadania, odsyłam do klas gimnazjalnych. Zaczynam wątpić czy w ogóle oglądałeś ten film lub czy w ogóle chociaż na nim uważałeś, bo na prawdę nie wiem gdzie matka Supermana miała płakać za utraconym synkiem. Gra aktorska jest świetna a Costner zagrał tak że przełknę nawet głupią scenę z psem ;)11) Jak widać według ciebie strona wizualna filmu to tylko kolory, ciekawe, proszę nie kompromituj się więcej :DDDDD12) Oscarów za nic ten kompozytor nie dostał. Muzyka w Supermanie jest dobra, ba nowy motyw Supermana jest lepszy od tego starego, Williamsa, wreszcie czuć moc jaką Superman ma emanować. Polecam przesłuchać samego OSTA, widać że tak jak w Conanie Barbarzyńcy, muzyka idealnie odzwierciedla to co dzieje się na ekranie, takie w końcu zadanie muzyki filmowej i tu Zimmer spisuje się idealnie, no i cóż, znowu, kilka milionów się nie zgodzi z tobą, 1 osobą :(13) Och bo w innych filmach miasta nie są niszczone podczas walk -> Independence Day, Avengers, WTC, Godzilla, itd. itd. - współczuję ;( Pisz albo poprawnie ortograficznie albo nie pisz niecenzuralnych słów na opak..... ooooops!14) Odsyłam na RT i IMDB ;) wielu się z tobą, biedaczku, nie Widzę że nie załapałeś o co mi chodziło, ale po przeczytaniu wszystkich tych idiotycznych wannabe argumentów rozumiem że u ciebie ciężko z czytaniem ze zrozumieniem lub rozumowaniem albo obiema rzeczami naraz, pozdrawiam ;) Odpisując sprawdź czy czasem nikt nie stoi za tobą i nie próbuje cie zaatakować :D Pallantides Poprawka, w punkcie 8) chodziło mi o wcześniejszy post ;))) Pallantides 1. Pisał o mnie wtedy kiedy zamiast odpowiedzieć na argumenty z podanego przeze mnie linku napisał, że to nie moje argumenty, więc mam mu dać Nie będę się odwoływał do recenzji tego Takie pierdoły, że cały finał nie ma sensu... Superman non-stop dostaje po mordzie... romans do Lois jest zbudowany na iście średniowiecznych zasadach... NO RACJA PIERDOŁY4. Nie obchodzi mnie twoje nastawienie do tych ludzi tylko to, że zasadniczo nie obraża się No ja nie mogę. Co to dla ciebie jest to CinemaSins? Wyznacznik? Wg twojego myślenia to najgorszym filmem jest Titanic, bo się koleś doliczał punkciki za każde wymówione imiona głównych To, że porażkę studia, które fanbojujesz usprawiedliwiasz innymi Nie obchodzi mnie opinia anonima w internecie, który myśli, że zawsze ma rację. Wciąż - gówno wiesz o sferze krytyków skoro mówisz, że oceniali oni po IMDb to międzynarodowy filmweb. Ocena społeczności - jak od zawsze wiadomo - nie jest żadnym wyznacznikiem. A ocena na rottentomatoes - 55% i metacritiku - 55/100 mówią, że połowie krytyków film się podobał, a drugiej nie podobał, więc gdzie ty widzisz, że film jest dobry?9. Społeczność to nie wyznacznik, jeszcze raz powtarzam. Gdyby było tak jak mówisz to PewDiePie rzeczywiście miałby jakąś wartość, a pranksterzy - "Och, wróciłeś, och, Zod atakuje, och!" ~Stara Clarka"Dzieci z autobusu powinny umrzeć." ~Nigdy nie zmieniający wyrazu twarzy Kevin Costner11. Nie tylko kolory. Ale ten aspekt, że twórcy dają jakiś kretyński filtr neutralizujący wszystkie barwy starczy by się na tej produkcji Teraz się powołujesz na Oskary? Na krytyków? A gdzie twoje ukochane imdb gdzie Zimmer ma średnią 13/10?13. Dzień Niepodległości to również gówno, w Avengersach tytułowi bohaterzy kazali odseparować ludzi od walki z Lokim, w Godzilli nie można powiedzieć potworowi by łaskawie wyszedł z miasta, czyż nie? Co to to WTC to ja nie Przynajmniej 3 na 4 przykłady - przysrywanie się do czyjejś pisowni to wciąż jest atak na osobę, a nie Wyjaśniłem już wcześniej, a teraz się tym bardziej To co powiedziałeś nie ma nic wspólnego z tematem dyskusji. Tak samo jak twój tata. Nie rozumiesz? GRAnith 1) I miał samo można napisać o grubym nerdzie z twojego Widać że nie oglądałeś ze zrozumieniem. A fakt, to argument tego grubcia. Nie wiem czy ludzię są tacy tępi, co niektórzy, że nie mogą zrozumieć że to restart Supermana, w filmie Clark/Kal-El dopiero staje się Supermanem. Kal-El w pierwszy dzień bycia Supermanem już musi walczyć z mini-armią kryptończyków, sam byś dostawał po ryja tak jak i ja gdybyśmy nagle mieli zmierzyć się z wyszkolonymi żołnierzami dysponującymi podobną nam mocą ;D Romans z Lois był ok ;) On ratuje jej życie, ona jedyna mu ufa, rozumie go i w niego wierzy no i ciągnie ich do siebie ;) Podaj mi te średniowieczne zasady, panie opinia składa się na wiele nie miłych doświadczeń i wiedzy odnośnie tych ludzi i ich mentalności więc to moja, prywatna sprawa co o nich myślę, nadal masz zamiar drążyć ten temat? Lepiej wróćmy do filmu ;)5)Och, prawda że nie kiedy czepiają się totalnych głupot jak np. wymówienie czyjegoś imienia po raz enty itp. Jednak ogólnie dobrze wyliczają te głupoty ;) No i bądźmy szczerzy, każdy film oceniają tak samo, obiektywnie. Co do Titanica, nie przesadzaj, ten film nawet nie zasłużył na 11 oscarów, dostał ich tyle bo od czasów remake Ben-Hura(kilkudziesięciu lat) żaden film się nawet do niego nie zbliżył. Obejrzyj Ben-Hura i Titanica i napisz mi czy Titanic choć w połowie jest tak w szczególności biorąc moje oceny co niektórych filmów studia Disney/Marvel. Dla twojej informacji, porównuje się filmy które są do siebie podobne, są tego samego gatunku itd. I takie właśnie są filmy przeze mnie podane jako przykłady, to ta sama beczka co MoS, akurat podane przeze mnie przykłady to gorsze filmy niż ten "niesławny" Man Of Steel, więc tak, mam prawo porównać film będący adaptacją komiksową do innego takiego i 8) i 9) Sorry ale na IMDB zwykli ludzie ocenili film na ponad 7. na RT tak samo, oceny krytyków są o wiele niższe, teraz taka mała konkluzja, dla kogo film jest przeznaczony i komu ma się film podobać? Milionowi anonimowych osób czy kilku zaplutym krytykom których oceny nie są obiektywne bo na ocene filmu ZAWSZE wpływają jakieś czynniki oddziałujące na nasz własny gust. Więc tak, RT, ocena WIDZÓW która jest NAJWAŻNIEJSZA wynosi ponad 70 parę procent, ergo film jest dobry, proste jak drut, w końcu to zadowolenie i ocena anonimowych ludzi jest wyznacznikiem tego czy film jest dobry czy nie ;) Co do tej całej społeczności, FILM MA ZAPEWNIĆ ROZRYWKĘ LUDZIOM, czaisz? Po to się idzie oglądać filmy, po to się je kręci, DLA ROZRYWKI, a to że niektóre aspirują czasem do czegoś więcej niż do czystej rozrywki to tylko że nie załapałeś tekstu Costnera ;) Papa Kent sam nie wiedział co ma powiedzieć synowi, bał się o to że ludzie traktowali by jego dziecko jak dziwadło, że jego syn czułby się wyobcowany i wyalienowany, więc chciał go chronić za wszelką cenę. W tej scenie słychać nie pewność w głosie Johnatana, Kostner zagrał to świetnie :). Co do Diany Lane nie widziałem żeby ktoś lepiej zagrał kochającą matkę, patrz na scenę gdy uspokaja syna który zamyka się w komórce na narzędzia w szkole i scenę gdy Clark po paroletniej tułaczce wraca do domu i wita się z Nadal, kolory nie składają się w pełni na część wizualną filmu, zrozumiałeś już czy jeszcze nie? Poza tym kwestia gustu, jednym to przypadnie, drugim nie12)Patrz na wydarzenie -> Oskary a premiera pojedynczego filmu :), ludzie którzy przyznają statuetki na tej wielkiej gali to ludzie z pewną renomą a ci którzy oceniają pojedynczą premierę filmu... no cóż... :D14) ID to typowy blockbuster napchany efektami specjalnymi, czysta rozrywka, film na RT też wyceniony jest przez około milion użytkowników na dobry :) jeśli ludziom się spodobał znaczy że spełnił swoją funkcje, nie ? :)W Avengersach tytułowi bohaterzy sami demolowali miasto(niezła hipokryzja) jak np. Hulk i Thor którzy strącali te wielkie, latające krocionogi wprost na budynki, ba sam rząd USA chciał znukować całe miasto tym samym uśmiercając ludzi znajdujących się na drugiej wyspie(zasięg atomówki). Nie będę tu już doliczać że zagrożenie z jakim mierzą się Mściciele jest małym bezalkoholowym piwkiem w porównaniu do tego co miał Kal-El w pierwszy dzień służby :)))) Kosmici z którymi walczą Avengersi są słabi, w sumie patrząc na to jak łatwo radzi sobie z nimi Kapitan, Wdowa czy Hawkeye można dodać dwa do dwóch i wychodzi na to że armia USA dałaby sobie na spokojnie radę, w końcu ci Czitauri(dobrze to napisałem) padali od kul, ba i strzał jak muchy(nie wliczając rzutów tarczą Czołgi i artyleria + moździerze i po sprawie. Nie będę już wymieniał całej akcji z "guzikiem" dezaktywującym CAŁĄ ARMIĘ(geniusz po prostu) i tego że statek głównodowodzący nie ma żadnych osłon i nawet nie reaguję na samobójczy atak torpedowy Iron Mana(też genialne). Jak widzisz, wychodzi na to że każdy film ma swoje idiotyzmy i nie jest idealny ;). W nowym Godzilli armia POZWALA na walkę potworów w mieście(w którym znajdowali się uwięzieni ludzie!), taki mieli plan prawie że od początku, sami zwabili tam potwory :). Żebyś mi tu nie wypisywał czasem że w MoS sam Superman niszczy budynki pełnych ludzi, bo z tak idiotycznymi zarzutami już się spotykałem. Superman sam celowo nie burzy żadnego budynku, robi to Zod(naumyślnie rzucając Kal-Elem w każdy możliwy budynek i nawet armia, choć nie umyślnie (pole grawitacyjne). Miasto podczas walki Zoda i Supermana jest już niemal wyludnione po całej tej akcji z terraformowaniem. Ludzie w panice zaczeli opuszczać miasto, Superman i Zod walczą na zgliszczach centrum Metropolis tam w końcu rozbił się statek tak, żadne przykłady nie zostały obalone. Co do WTC, to nie wiem czego tu nie rozumiesz ;P14) Nie, nie wkopuję się, nie rozumiesz funkcji filmów która jest stricte Nadal nie rozumiesz, chodzi tu o przykład. Jeśli mojemu ojcu jako człowiekowi starej daty, który nie ogląda filmów typu Władcy Pierścieni - twierdzi że ten film jest głupi, ani filmów typu Thor czy Kpt. Ameryka czy Avengers z tego samego powodu a podoba mu się taki MoS, to znaczy że spełnia swoje zadanie. Jak na razie spodobały mu się 2 filmu superbohaterskie (nie licząc Batmanów Burtona i Nolana), Iron Man i MoS. Chodziło mi tu o to co napisałem odnośnie funkcji filmów ;) Mają dawać rozrywkę anonimowym ludziom, może wreszcie to pojmiesz ;) Pallantides 1. Nie. Dyskutuje się na temat dyskusji, a nie jej Nie. Gruby nerd ma sporo argumentów a AngryJoe mówi, że film był fajny, bo to wszystko było Nie obchodzi mnie to, że walczy z tymi kolesiami. Nie chcę filmu o superbohaterze, który non-stop jest bity i i Lois prawie nie odbywali ze sobą rozmów! Normalnie takie znajomości się kończą w kiblach w klubach, a nie miłością. Średniowieczne zasady, takie, że księżniczka w wieży wychodzi za rycerza, który ją uratował przed Fajnie, fajnie. Możesz sobie, ale nie zarażaj nienawiścią Cinema Sins - nitpicking. Możesz sobie wejść w dowolny film na FW i sprawdzić zakładkę ciekawostki->błędy w filmieGust publiczności to nie gust. Wg publiczności twój sugerowany Titanic jest lepszy od MoSa na każdym Załapałem i idę dalej. Jeśli na pytanie ,,czy oni powinni zginąć?" koleś nie odpowiada "oczywiście, że nie." to znaczy, że wolałby żeby zginęły, ale nie umie tego Rozrywkowa jest większość filmów, ale nie każda rozrywka jest Może i dają rozrywkę, ale nie są dobre. GRAnith 1) Podbijam, gość pytał o Twoje argumenty nie czyjeś2) Grubasowi się nie spodobało więc wytykał to co mu nie pasowało, AngyJoemu się film spodobał więc podawał co mu się podoba ;) Obie te recenzje są siebie weź się postrzel głowę człowieku. Film jest o STAWANIU się bohaterem, przykładem dla ludzkości. Każdy bohater musi pokonać swoje ograniczenia. Ten film jest właśnie o tym. Po raz enty napiszę, Superman w tym filmie jest Supermanem zaledwie dzień i JUŻ ma naprzeciw siebie ARMIE pakerów takich jak on sam. W pierwszej potyczce walczy z Faorą - zastępczynią Zoda i jednym z kryptońskich komandosów, walka jest 2 n 1, gdzie niby Kal-El, kompletny żółtodziób walki wręcz, ba, walki w ogóle może się równać 2 wyszkolonym komandosom których przeznaczeniem jest wojowanie? To samo tyczy się Zoda, generał, weteran wielu bitew nie miałby sobie poradzić z Supermanem? W szczególności że zaczynał powoli przerastać go siłą? Sups musiał dostać podczas tej walki w skórę i trochę się namęczyć bo jak napisałem, musiał dać z siebie wszystko w tej walce. Mieli parę kwestii ;) Wiesz czym jest chemia? Ona szukając jego śladów dowiadywała się o nim coraz więcej, Sups z kolei widział w niej kogoś komu mógł wreszcie zaufać i kogoś kto go rozumiał. Do tego Lois to sexi laska a Clark to kawał ciacha więc w czym problem :)? Najwidoczniej tylko tobie to jest niestety godny politowania, wolę zrobić to samo na IMDB, tam jest znaaaacznie więcej zakładek odnośnie danego filmu od błędów, zmian w scenariuszach po całe pisał że Titanic jest gorszy od MoSa? Titanic jest dobrym filmem, jak najbardziej :) bynajmniej jednak nie zasłużył na 11 Oskarów, dlaczego to już ci napisałem wcześniej. Gust publiczności to nie gust? WTF? Nie ogarniam. Losy filmu i jego możliwych kontynuacji zależą od tego czy publiczności się spodoba czy też nie. Ende10)W tej scenie jest to dobrze podkreślone, dziwi mnie to że niektórzy nie mogą tego powiedzieć. Ojciec zawsze powinien móc wszystko mniej więcej wytłumaczyć dziecku, jednak Clark nie jest zwykły i Johnatan sam nie ma pojęcia co ma mu drogi panie, ty się do cholery doszukujesz w filmie nastawionym na rozrywkę? Głębokiego jak cholera scenariusza? Filozoficznego przesłania? MoS jest filmem bohaterskim z pięknym morałem, "jeśli pokonasz swoje słabości będziesz mógł osiągnąć wszystko bo tylko one cię ograniczają". Pallantides ****10)miało być dostrzec, nie powiedzieć :) ActionFree1993 W sumie :)
Wysokie oceny na filmwebie i innych gigantycznych wortalach filmowych – to już wystarczy, by zmotywować się do napisania tego tekstu. Byliśmy na nowym Supermanie. “Człowiek ze stali” rdzewiejącej od pierwszej minuty. Muszę na początku zaznaczyć, że do kina przyszłam w charakterze pokornej muzułmańskiej niewiasty towarzyszącej swojemu mężczyźnie podczas oglądania efektów specjalnych. Nawet jeśli dużo w tym przesady, to zupełnie nie mój świat. Ale nie mówię tego z dumą czy satysfakcją. Mojej ignorancji w tej dziedzinie nie zamierzam przykrywać pogardą dla zdobyczy popkulturowego dorobku, bo takiej absolutnie nie podzielam. Ale ponieważ moje dorastanie ominęły xboxy, zatrzymałam się w technologicznym rozwoju mniej więcej na 2002 roku. I może dlatego konwencja oraz stylistyka nurtu fantastyki w kinie jest mi tak obca. Delikatnie powiedziane. Po filmie Olu wyglądała tak jakby dopadła ją depresja. Brakowało tylko koca i niesmacznej herbaty, bo przy depresji zawsze trzeba się krzywić po wypiciu napoju. Cóż. Nie ma w tym wiele przesady 😉 Przygnębienie było wywołane między innymi wyrzutami sumienia: dlaczego efekty specjalne nie spowodowały, że zaparło mi dech w piersiach? Może kilka razy pokiwałam głową z uznaniem. Niemniej – coś tu nie gra. Bohaterowie rzucają sobą nawzajem o ściany budynków, niemal widzę te wystające żyły i pot ściekający po czołach grafików i animatorów podczas tworzenia wirtualnego świata… ale co z tego – jeśli nie ma stopniowania /bajerów, po pewnym czasie mózg przyzwyczaja się do nich i może dlatego gdy patrzyłam na Supermana pokonującego przestrzeń powietrzną z prędkością światła, zaczęłam odczuwać nudę i odrobinę tęsknić za wizerunkiem prototypowego Supermana, który leciał sobie w tempie samochodu. Film jeśli warto zobaczyć to właśnie dla tego rzucania się o budynki. Superman w locie też był lepszy od tego starego, który nadal był szybszy od samochodu. To nie jest tak, że wraz z postępem technologicznym wzrasta szybkość Supermana 😉 Idąc tym tokiem rozumowania, gdyby Superman narodził się w XIX wieku to nie przekroczyłby 50km/h. Właściwie przenoszenie superbohaterów w czasy historyczne to byłby fajny patent. Jeśli ktoś z producentów będzie chciał wykorzystać tę ideę, to na maila prześlę numer konta. Pierwsi twórcy musieli się bardziej wysilić, nie mając do dyspozycji nawet ułamka tych możliwości, które miał teraz Nolan i jego ekipa. Może to moje widzimisię, ale ten dopracowany do ostatniego szczegółu świat nie ma w sobie już prawie nic ludzkiego. Powiesz, że to przecież nadczłowiek – ale istotą filmu powinno być balansowanie między dwoma światami. Wszelkie próby pokazania tego konfliktu są – delikatnie mówiąc – nieudane. Tak, po filmie opartym na komiksie trudno oczekiwać psychologicznej głębi. Głębi oczywiście nie, ale wiarygodności – już jak najbardziej. Zaraz, ZARAZ! Nolana proszę nie obarczać odpowiedzialnością za całość. Tutaj był tylko producentem. Jego nazwisko działa na mnie jak dopiero co umyty samochód na opady deszczu. Miałem jednak nadzieję, że to “tylko” zamieni się w “aż”. Niestety, nowy Superman nie dosięga do pięt nowym, nolanowskim Batmanom. Dobrze już, dobrze, nie będę wzywała imienia Nolana na daremno. Może to nie jego wina. Ostatni Batman, którego widziałam, to “Batman Returns” – kajam się, nadrobię. Ale powiedzmy, że Ci wierzę 😉 Ciekawe, z czego może wynikać zwiększona zdolność adaptacyjna Batmana do czasów współczesnych? Superman i Batman przybyli na amerykański padół mniej więcej równolegle. Obaj zakładają majtki na rajstopy. Więc o co może chodzić? Batman to człowiek w masce. Superman to kosmita z supermocami. Pierwszemu można dodać realizmu. Drugiemu już nie za bardzo. Z Supermanem powinni iść w druga stronę – lekką historię, fantastykę pełną gębą. Uparli się, by robić go na poważnie jak “Mrocznego rycerza” i wyszło groteskowo. Dochodzi też problem tytułowego bohatera. Metroseksualny superman zdecydowanie obniża wiarygodność filmu. Twórcy poszli o jedną warstwę podkładu za daleko. Superman powinien być schludny i przystojny, ale nie w takim wydaniu. Jest umalowany bardziej niż Lois (do tego prawie nie widać chemii między nimi). Zupełnie chybiony wizerunek. Sama znam takiego, który byłby o wiele bardziej wiarygodnym Clarkiem Kentem… :> Nie jestem brunetem, a superman blondyn to już byłaby zbyt wielka rewolucja (albo rudy!). Przejdźmy jednak do fabuły. Jest źle już od pierwszych minut. “Człowieka ze stali” rozpoczyna scena na planecie Krypton. Właśnie jest dokonywany zamach stanu. Dzielny Jor-El (Crowe) pojedynkuje się z generałem Zodem (Shannon), podczas gdy planeta za chwilę ma wybuchnąć. Na kryptonie lata się na jakichś dziwacznych jaszczurkach (ach ten postęp technologiczny) i biedny Russel Crowe musi je zgrabnie dosiadać. W ogóle mam wrażenie, że ten film to jeden wielki dowcip zrobiony Crowe’owi. Jak nie lata na jaszczurce, to jest “świadomością” uruchamianą magicznym kluczykiem. Doceniam starania twórców zmierzające do odwrócenia uwagi od oszczędnej mimiki Russela, ale to nie działa. Zod w interpretacji Michaela Shannona wypada już zdecydowanie lepiej. Jeśli zastanawialiście się, co by było gdyby agent Nelson z “Zakazanego imperium” znalazł się na Kryptonie, to tutaj macie odpowiedź. Naprawdę wierzę, że ktoś kiedyś się nad tym zastanawiał. Wszystkich, którym to pytanie spędza sen z powiek, informuję: dokładnie to samo co w Atlantic City. Analogii jest aż nadto. Od opacznie pojmowanej sprawiedliwości, opowiedzenie się po niewłaściwej stronie, poprzez połknięcie kija od szczotki i wybałuszone w ledwie tłumionym fanatyzmie ślepia, aż po mało radosny kres jego karykaturalnych ideałów. Wprawdzie na Kryptonie ma się trochę lepiej niż za czasów szczodrze lejącego się alkoholu pod płaszczykiem prohibicji, ale jak zwykle zostaje przykładnie ukarany. Biedaczek. 🙁 W Zakazanym Imperium Shannon świeci jaśniejszym światłem, ale i tu można powiedzieć, że jest jednym z niewielu jasnych punkcików w stalowym tunelu. Ożywiałam się niemal wyłącznie widząc na ekranie Shannona. Niestety jego postać nie miała w sobie głębi, ale być może nie powinnam jej tutaj wymagać. Czekam na “Icemana” w Polsce. Ciekawe, że do roli Zoda przymierzał się Daniel Day-Lewis. Ale choć zżera mnie ciekawość, jak wypadłby na ekranie jeden z najwszechstronniejszych i najzdolniejszych aktorów ever, to jednak oddycham z ulgą, że tym razem nie została ona zaspokojona. Trzeci nieudany film pod rząd – po “Lincolnie” i “Nine” – byłby jednak pewnym faux pas. Muzyka, która mogła podobać się w zwiastunie, tutaj wkurza swoją powtarzalnością. Jeden motyw leci przez cały czas. Już tylko brakowało mi jej, gdy ojciec Clarka naprawiał samochód. True. Muzyka przeznaczona co najwyżej do intra, która jednak z jakiegoś powodu ciągnie się przez cały film, jest bonusową torturą. Gdy Superman już ląduje na Ziemi to zaczyna się lać niekończący strumień patosu. Film jest tak poważny, że gdy pojawia się w nim jeden z trzech żartów to nie wiadomo czy się śmiać, czy może to ma jakąś “głębię”. Na minus działa tez fakt, że postanowiono w filmie opowiedzieć wszystko. Co jedną scenę to sobie tak skaczemy od dzieciństwa Clarka do jego młodości i znowu do dzieciństwa i tak w kółko. Ostatecznie nic nie zostało rozwinięte, a jedynie zarysowane. Przy okazji absurd goni absurd, “poważne” sceny wywołują uśmiech z zażenowania i tak niemal przez 2,5 godziny. Ponadto przesunięcie czasu akcji do okresu, zanim Clark Kent zaczął pracować jako dziennikarz (w filmie przybycie Clarka do redakcji “Daily Planet” jest ujęciem końcowym), również nie pomogło fabule. W pierwszym odruchu uznałam to za ciekawy wariant fabuły. Ciekawy może i był – niestety był to o jeden element realistyczny, dzięki któremu wątki fantastyczne w “Człowieku ze stali” byłyby bardziej wyodrębnione, a dualizm głównego bohatera bardziej wyeksponowany. Dzięki temu, że mój sprytny chłopak nakłonił mnie do obejrzenia “Iron Man 3”, zobrazowało mi to różnicę między bardzo dobrym filmem s-f a złym filmem s-f. “Iron Man 3” ma wszystko to, w co twórcom “Człowieka ze stali” nie chciało się zainwestować – zgrabną i przemyślaną fabułę, błyskotliwe i cyniczne, ale nieprzekombinowane dialogi oraz głównego bohatera odtwarzanego przez aktora z charyzmą. I tak oto żelazo zwyciężyło stal. Według Olu 3/10 Według Konrada 4/10 Tekst napisaliśmy w wakacje 2013 roku. Potrzebowaliśmy dwóch lat, by wyciągnąć go z szuflady.
człowiek ze stali youtube cały film